Wiersze

WRZEŚNIOWE wierszyki.

„Koledzy” Cz. Janczarski Tak się nudziłem, gdy byłem sam. A teraz kilku, kolegów mam. Co dzień od rana, czekam tej chwili, gdy będą ze mną, koledzy mili. Wspólna zabawa, zawsze się uda. Już teraz nie wiem, co to jest nuda. Dobrze nam razem, czy słońce, czy deszcz, czy też z nami bawić się chcesz? ” Przez ulicę mały krok” By

CZERWCOWY wiersz – wyliczanka.

ŚLIMAK TOMEK Ene due szumi rzeczka, po niej płynie wielka beczka. A na beczce ślimak Tomek, co na grzbiecie nosi domek. Ene, due, like, fake żabki płyną za ślimakiem. Wszystkie mają nowe czapki, a na łapkach żółte klapki. Ene due, ale draka! Nie dogonił nikt ślimaka. „Trudna rada”- rzekły żabki – „Chodźmy robić z piasku babki.”

MAJOWE wierszyki.

„BOCIAN I ŻABA” Przyszła żaba do bociana: – Chcę wyjść za mąż, proszę pana. Jestem w panu zakochana, Chcę wyjść za mąż, chcę za pana! Bocian wzdrygnął się nerwowo: – Pani? Żaba? Moją żoną? Widzę żabo, żeś bez mała Na mym punkcie oszalała! – Pana pamięć boćku krótka, Przecież lubisz żabie udka. – Niech się pani nie ośmiesza! Połknął żabę

Wiersz na KWIECIEŃ.

PISANKI – Krystyna Parnowska – Różecka Pisanki, pisanki, jajka malowane nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek. Pisanki, pisanki jajka kolorowe, na nich malowane bajki pisankowe. Na jednej kogucik, a na drugiej słońce, śmieją się na trzeciej laleczki tańczące. Na czwartej kwiatuszki, a na piątej gwiazdki. na każdej pisance piękne opowiastki.

Wiersz na MARZEC.

„Przyjście wiosny” – Jan Brzechwa Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna. Kret skrzywił się ponuro: – Przyjedzie pewno furą. Jeż się najeżył srodze: – Raczej na hulajnodze. Wąż syknął: – Ja nie wierzę, przyjedzie na rowerze. Kos gwizdnął: – Wiem coś o tym, przyleci samolotem. – Skąd znowu – rzekła sroka – ja z niej nie spuszczam oka i

Wiersze na LUTY.

TRZY ZASADY PRZEDSZKOLAKA. Mądry przedszkolak zna zasady trzy: Nie bije innych nawet, gdy jest zły. Nigdy nie krzyczy,no, bo o tym wie,że trzeba prosić, jeśli coś się chce. Trzecia zasada to najprostsza rzecz: szanuj inne dzieci, by przyjaciół mieć! DOMEK DLA PTAKÓW. Dziś w przedszkolu Krzyś i Tomek zmajstrowali ptaszkom domek. Jest podłoga, jest i daszek, żeby mógł się zmieścić

STYCZNIOWY wiersz dla Babci.

„Wszystko dla babci” – Ludmiła Mariańska Po domu chodzi babcia w fartuchu, w zielonych kapciach. Sprząta, kwiatki podlewa i nigdy się nie gniewa. Nawet, gdy stłucze się szklanka, mówi – A to niespodzianka! Stłukło się, bo było szklane. Przynieś szczotkę i już pozamiatane. Za to, że jesteś taka, kupię ci, babciu lizaka.

GRUDNIOWY wiersz dla Mikołaja.

ŚWIĘTY MIKOŁAJ  W mroźną noc grudniową Wśród śnieżnej zamieci Para reniferów Z nieba do nas leci. Ciągną piękne sanie W złocistym zaprzęgu A w saniach Mikołaj I worek prezentów. Święty Mikołaju Na Ciebie czekamy Przez okno zmarznięte Ciągle wyglądamy. Przyjdź do nas w gościnę Szczerze zapraszamy Wierszyk Ci powiemy Piosenkę zaśpiewamy. A ty daj prezenty Rózgi odrzuć w kąt I

Wiersze na LISTOPAD.

3-4 latki   – „Naprawimy misia” Cz.Janczarski Kto misiowi urwał ucho? No kto? pytam. Cicho, głucho. Nikt się jakoś nie przyznaje… Może jechał miś tramwajem? Może upadł biegnąc z górki? Może go dziobały kurki? Może Azor go tarmosił urwał ucho nie przeprosił? Igła, nitka rączek para Naprawimy misia zaraz. O, już sterczą uszka oba! Teraz nam się miś podoba! 5-6 latki  –