MAJOWE wierszyki.

„BOCIAN I ŻABA”

Przyszła żaba do bociana:
– Chcę wyjść za mąż, proszę pana.
Jestem w panu zakochana,
Chcę wyjść za mąż, chcę za pana!

Bocian wzdrygnął się nerwowo:
– Pani? Żaba? Moją żoną?
Widzę żabo, żeś bez mała
Na mym punkcie oszalała!

– Pana pamięć boćku krótka,
Przecież lubisz żabie udka.
– Niech się pani nie ośmiesza!
Połknął żabę i odleciał.
Od tej pory budzi echo
W dziobie boćka żabi rechot.

„DWIE POŁÓWKI”

Mama, tata mądre główki
Są jak jabłka dwie połówki
Tata w piłkę ze mną gra
Mama sto pomysłów ma.

Tata rower zreperuje
Mama siniak pocałuje

Tata zimą ciągnie sanki
Mama z kwiatów plecie wianki.

Mama, tata mądre główki
Są jak jabłka dwie połówki

Co za jabłko mówię wam
Jaki skarb ja w domu mam…